🌠 Zdradziłam Męża Na Imprezie

zdradziłam męża na naszym weselu. Przez Gość starsza panna młoda, Sierpień 28, 2009 w Życie uczuciowe. Poprzednia; 1; 2; Dalej; Strona 1 z 2 . Polecane posty. Gość starsza panna młoda Polecamy: Zdradziła męża na imprezie firmowej. "Wypiliśmy za dużo i stało się" "Wypiliśmy za dużo i stało się" Istnieją różne powody, dla których ten rodzaj oszustwa występuje w Kik, ja to miałam na mysli- wiadomo, że każdy mężczyzna kopnąłby taką w doopę na rozpęd, niech idzie do lowelasa, ale czasem życie bardzo zaskakuje i ja wcale bym się nie zdziwiła, jakby ten maż wybaczył smutnej2 i został z nią. a poza tym- rację ma Milord, ona jest teraz zajęta jak najszerszym rozkładaniem nóg przed „Zdradziłam męża, ale to jego wina. Mam dopiero 30 lat i swoje potrzeby, a on nie potrafił sprostać zadaniu" rozmawiajmy pracujmy na relacją..ale nie Bez względu na okoliczności postaramy się odpowiedzieć na pytanie, jak przekonać męża, żeby nie było rozwodu. 1. Najważniejsza jest pierwsza reakcja. Wiele kobiet na pewno zastanawia się, jak ma zareagować, kiedy mąż chce rozwodu. Zwykle takie stwierdzenia padają w trakcie kłótni, kiedy nie traktujemy ich zupełnie serio. Na początku było pięknie. Poznali się zaraz po studiach, na imprezie u znajomego. Zauroczył ją, bo potrafił tak pięknie mówić. Że jest jego niespodzianką od losu, zagadką na całe życie. To było zaraz po Bożym Narodzeniu. Tego samego dnia wyjechaliśmy na sylwestra w góry, do domku kontrahenta Mariusza, okłamując naszych współmałżonków. – O, zobacz, jak miło! Zostawili nam jedzenie! – ucieszyłam się na widok tradycyjnych, jeszcze świątecznych potraw, w lodówce uroczej willi stylizowanej na bacówkę. zdradziłam z kolegą z pracy (kilka razy - 2 lub 3) coś mnie opętało .Pracowałam na recepcji w hotelu w którym odbywał sie remont , w ekipie remontowej był on M. hmmm wysoki, dobrze zbudowany, blondyn - do takich zawsze mnie ciagneło , ale nie wiedziałam ze tak sie to skończy. Na ogół jestem nie śmiałą osobą, zbytnio "Mam pozytywny wynik testu na chorobę weneryczną, choć nigdy nie zdradziłam męża. On mnie też nie zdradził" 29.09.2022 13:50 Zdradziłam męża i wcale nie było mi z tego powodu źle. Na te kilka godzin przeniosłam się w czasie do tamtych wspaniałych lat, kiedy byłam wolna i szczęśliwa. Bez nudy, obowiązków i pretensji. Mama chciała synową tylko pocałować, lecz ta gwałtownie się odsunęła. Tłumaczyła mi później, że mama nastąpiła jej na rąbek sukni i dlatego mogło to tak wyglądać. Ale widziałem, że mamusi zrobiło się przykro. Na ten widok ścisnęło mi się serce. Po życzeniach wsiedliśmy do naszej limuzyny i pojechaliśmy na wesele. Gość mam wyrzuty sumienia. Goście. Napisano Styczeń 17, 2009. Proszę nie linczujcie mnie : ( to było na imprezie u znajomej w mieszkaniu, miała być tylko babska impreza. Dużo wypiłyśmy Qo3V. Do tych wszystkich, którzy się zarzekają, że zdrady nie można wybaczyć, że nie można żyć razem po zdradzie – powiem wam: można. Ale nie jest to łatwe, zwłaszcza, gdy to ty zdradziłaś. Źródło: była klasyka. Miałam 35 lat, poczułam się znowu jak kobieta, a nie jak matka, służąca i kucharka, bo dzieci już większe, bo czasu więcej dla siebie. Wyszłam z przyjaciółkami na babską imprezę, urodziny jednej z nich. A on był taki przystojny. Dzisiaj myślę, że uwiódł mnie już pierwszym spojrzeniem. Zatańczyliśmy, usiedliśmy na chwilę przy barze, a później, gdy koleżanki zaczęły się rozchodzić, zaproponował, żebyśmy jeszcze się razem pobawili, a on mnie odstawi do domu bezpiecznie. To nie było tak, że nie czułam niepokoju. Czułam i ten paradoksalnie kazał mi zostać. Głos jakiś powtarzał: „No przestań, czego się boisz. Nic się nie wydarzy, jesteś na to za mądra”. I nic się nie wydarzyło. Poza długą rozmową, wymianą numerów telefonów, kiedy myślałam, że przecież on i tak się nie na drugo dzień, wstałam jak na skrzydłach. Naładowana energią. Nawet nos na kwintę mojego męża mi nie przeszkadzał. W końcu nie pierwszy raz wstaje zły na cały świat. Trudno. Usmażyłam naleśniki na śniadanie, zrobiłam kakao, wiedząc, że ćwierkam jak nastolatka. Ale nie byłam w stanie nad tym zapanować, nikt też nie pytał o powód mojego dobrego SMS-a po weekendzie. W poniedziałek, po 14-tej. „Dziękuję za przemiły wieczór. Fajnie by było to jeszcze kiedyś powtórzyć”. Myślisz sobie: „What the fuck?”. Eee no było miło, ale że co? Ja męża przecież mam. I myślisz, jak odpisać, żeby nie urazić, żeby nie przerwać tego miłego flirtu, ale też nie pójść za daleko. Dłonie mi się spociły. Odliczałam – 17 minut, po takim czasie mogłam mu odpisać nie wychodząc na jakąś wariatkę, która rzuca się na telefon po jego SMS-ie. „Też dziękuję. Może kiedyś”. Nie, a może lepiej: „Też dziękuję. Czemu nie?”. Ostatecznie poszło: „Też dziękuję. Może kiedyś będzie okazja”. No i okazja się trafiła, okazała się słowem kluczem. Bo po klikudniowej wymianie SMS-ów, w stylu „Co robisz?”, „Co słychać?”, „Jak mija ci dzień?”, „Wyspana?”, okazało się, że dostał awans i zaprasza na nie jest tak, że rzucasz wszystko i lecisz. Ale przychodzi ten jeden moment, taka bardzo maleńka chwila, kiedy myślisz: „Uciekaj, daj sobie spokój, masz męża, dzieci”, ale udajesz, że nie słyszysz. Wolisz sobie wmówić, że to tylko kolacja, że do niczego przecież nie dojdzie, jednocześnie marząc o tym, żeby jednak doszło. Jesteś sztywna, spięta, ale on tak prowadzi rozmowę, że rozluźniasz się. Przestajesz myśleć o dzieciach, wyrzuty sumienia gdzieś uciekają, choć trzy razy wsiadałaś z powrotem do auta, nim weszłaś do restauracji. „Służbowa kolacja, mamy nowego klienta” – powiedziałam w później miałam wyjazdy służbowe, potrzebowałam weekendu, żeby odpocząć od dzieci, nagle miałam się spotkać gdzieś w Polsce z dawno niewidzianą przyjaciółką, jeszcze ze szkoły średniej. W końcu ktoś we mnie zobaczył kobietę, nieobarczoną dwoma ciążami, porodami, niewycierającą nosa dzieciom i nieklepiącą kotletów na niedzielny obiad. Czułam się seksownie, kobieco, wiem, że byłam pożądana. To, jak na mnie patrzył, nie musiał nic mówić. Lubiłam się dla niego ubierać, kupować bieliznę, staranniej niż zazwyczaj układać włosy, robić miałam wyrzuty? Nie chciałam wtedy o nich myśleć. Myślałam, że wszyscy są winni, tylko nie ja, że tak się stało. Najbardziej winny był mój mąż, który przestał mnie adorować, przestał już dawno patrzeć na mnie w taki sposób. Stał się taki codzienny, powszedni, jak nabyta rzecz, stała każdego dnia. Dzieci? Tłumaczyłam sobie, że dzięki temu romansowi jestem lepsza dla dzieci. Mam więcej cierpliwości, jestem szczęśliwsza, częściej się uśmiecham, mam ochotę pobawić się z nimi, poczytać książkę wieczorem, wyjść z nimi na basen. Jakby ten jeden świat podłączał mi akumulator do funkcjonowania w mama spytała, co się dzieje. „O co ci chodzi?” - spytałam lekko, choć ścisnęło mnie w żołądku. „Jesteś jakaś inna”. Zaatakowałam ją, że jak chodzę smutna to źle, jak szczęśliwa też źle. Że nikomu nie można dogodzić, a ja po prostu w końcu zadbałam o siebie. „Rozejrzyj się, ile tracisz” – powiedziała i wyszła niosąc na tacy ciasto i kawę – wpadliśmy do niej na niedzielny obiad i wtedy moja wieża z kości słoniowej zaczęła trochę się kruszyć. „Dzisiaj nie mogę” – napisałam do niego. Nie wyszłam. Zostałam w domu. „Miałaś iść do kina” – powiedział mąż. „Chcę z wami posiedzieć”. Rozglądałam się. Mam dwójkę dzieci – fajnych, mądrych, coraz bardziej samodzielnych. Mąż grał z nimi w planszówkę, pomyślałam, jak dawno wspólnie nie graliśmy i nagle ogarnął mnie ogromny żal. To jego spytali, co będzie na kolację, jakby mnie nie było. „Co się stało?” - spytała córka, a łzy nie chciały przestać mi płynąć. Mogłam tylko wydukać, że ich kocham. To była trudna noc. Noc sam na sam ze sobą, robiącą rachunek sumienia. Nad ranem obudziłam męża. Choć on chyba nie spał. „Kochasz mnie jeszcze?” - spytałam. Teraz on płakał. Nie zasłużyłam na te łzy i na jego miłość. Przez pół roku byłam daleko, bardzo daleko. Teraz dopiero to do zdrady nigdy nie powinniśmy się przyznawać. Powiedziałam mu wszystko od początku. „Kocham cię, przepraszam, zrozumiem, jeśli teraz spakujesz się i wyjdziesz”. Nie wyszedł. Przeniósł się na kanapę. To było upokorzenie, które musiałam przełknąć. Nie odzywał się. Ale też nie wyprowadził się. Nie naciskałam. „Spotykasz się z nim jeszcze?” – spytał w końcu. „Nie. Skończyłam to, zmieniłam numer telefonu” – odpowiedziałam zgodnie z prawdą. „Możesz sprawdzać mi telefon” – dodałam. To on wyznaczał zasady, wiedziałam, że jeśli nie chcę go stracić, muszę sprawić, by znowu mi uwierzył. To nie było łatwe. Wstyd, strach, obrzydzenie – wszystko się w tobie miesza. Bo nagle rozumiesz, że to, co było dla ciebie najważniejsze, możesz stracić. Głupia? Że teraz dopiero to zobaczyłam. Nie mam nic na swoją obronę. Absolutnie terapię. To wtedy usłyszałam, że przez kilka lat byłam skupiona tylko na dzieciach, jego właściwie nie było. Każdą propozycję spędzenia wspólnie czasu zbywałam wymówkami – dziećmi, zmęczeniem, jego fanaberią. Miałam wrażenie, że stoję przed sądem, gdzie jestem oceniana za wszystkie krzywdy, gdzie nagle ktoś po latach rozlicza mnie z tego, jaka byłam… A później – później byłam tylko ja. Ja wracam do pracy. Ja staram się o awans. Ja muszę zadbać o siebie. Ja musze iść na siłownię, wyjechać z przyjaciółkami. Znowu nie było jego w moim życiu. Słuchałam tego, co mówił i chciałam uciec. Uciec i nie wracać, nie mierzyć się z tymi zarzutami. Dlaczego? Bo miał, k...a, rację. Naprawdę. Tu już nie było miejsca na korygowanie się, na przerzucanie winą. Tak, ja też mówiłam, że za mało się starał, że tak szybko ze mnie zrezygnował, że nie złapał mocniej za rękę, gdy widział, że się oddalam. "Pozwoliłabyś mi się zatrzymać?" - spytał. Nie wspólnej terapii. Nie padliśmy sobie w ramiona. „Spróbujmy. Ale tylko ten jeden raz” – powiedział mi wtedy. Znowu zaczęłam w nim dostrzegać faceta, w którym się zakochałam, który mnie rozśmieszał, zabrał do kina i sam załatwił opiekę nad dziećmi, kupił bilety na mój wymarzony na koncert. A ja? Zmieniłam pracę. Mniej stresu, ta sama kasa, i więcej czasu dla rodziny, dla stanęliśmy na głowie. Zmierzyliśmy się z naszymi słabościami, z naszymi ułomnościami i nagromadzonymi przez lata pretensjami. I wiecie? Wyszliśmy z tej bitwy zwycięsko. Mam przy sobie kochającego mnie faceta, ojca moich dzieci, który dba o siebie, wygląda świetnie. Który zabiera mnie na romantyczny weekend. Jestem najszczęśliwszą kobietą pod słońcem. Kocham i jestem kochana. Czasami wracam do tego, co było. Już tak nie boli. Patrzę na to jak na lekcję. Kiedyś, pod koniec terapii spytałam, gdzie byśmy byli, gdyby to się nie zdarzyło. Na pewno nie w tym miejscu, w którym jesteśmy dzisiaj. Nie zawalczylibyśmy o on? Dobijał się jakiś czas, przyjechał do mojej pracy. Ale to był mądry facet. Wycofał się, zrozumiał. Za to mu dziękuję dzisiaj. Za to, że wtedy pokazał mi, że warto walczyć o siebie, a w efekcie o to, co dla mnie w życiu najważniejsze. Paradoks? Tak. Ale takie rzeczy się dzieją. Siedzę pod kocem. Pali się lampka nocna. Cały dom już śpi. A ja myślę, jakie mam szczęście. I łzy mi płyną z jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści. Błąd po pijaku Rozpoczęte przez ~Zdradzająca, 24 sty 2022 ~Zdradzająca Napisane 24 stycznia 2022 - 05:54 Ja też zdradziłam męża i mam wyrzuty to było na imprezie firmowej za dużo wipilam i wylądowałam z własnym szefem w łóżku nie powiem był dobry w te klocki nigdy nie miałam tylu orgazmów jedej nocy ale ta świnia to wszystko nagrał i teraz mnie szantażuje że wyśle to mojemu mężowi i muszę teraz być na jego zawołanie a najgorsze jest to że za dwa tygodnie przyjeżdża jego kolega z Niemiec i chce żebym z nimi obydwoma się pieprzyka a ja nigdy nie uprawiałam seksu z dwoma na raz nie mam wyjścia chyba będę musiała to zrobić i spędzić z nimi noc bo nie chcę żeby mąż się dowiedział Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~jjrtsjsrtha ~jjrtsjsrtha Napisane 24 stycznia 2022 - 08:01 ~Zdradzająca napisał:Ja też zdradziłam męża i mam wyrzuty to było na imprezie firmowej za dużo wipilam i wylądowałam z własnym szefem w łóżku nie powiem był dobry w te klocki nigdy nie miałam tylu orgazmów jedej nocy ale ta świnia to wszystko nagrał i teraz mnie szantażuje że wyśle to mojemu mężowi i muszę teraz być na jego zawołanie a najgorsze jest to że za dwa tygodnie przyjeżdża jego kolega z Niemiec i chce żebym z nimi obydwoma się pieprzyka a ja nigdy nie uprawiałam seksu z dwoma na raz nie mam wyjścia chyba będę musiała to zrobić i spędzić z nimi noc bo nie chcę żeby mąż się dowiedział Ściema. Już był podobny wpis, o tym że z szefem i że kolega z Niemiec. Tylko że w tamtej wersji było po dobroci. Wiem że fora to rodzaj śmietnika, ale warto się czasem hamować. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~huddff ~huddff Napisane 24 stycznia 2022 - 11:14 Wtedy było po dobroci, ale po przemyśleniach to już jest na siłę i sprawa wyląduje w sądzie. Takie są kobiety. Najpierw chcą, a po czasie to już gwałt. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~on ~on Napisane 24 stycznia 2022 - 11:19 He he he. Tak to jest jak w oczkach złotóweczki migają, a euraski to mmmhhh ;-) Jeszcze lepiej... Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie » odpowiedz » do góry 1 2012-12-29 00:19:57 iwetka28 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-29 Posty: 149 Wiek: 28 Temat: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Witam, jestem tu nowa i nie wiem od czego pierwszego dnia Bożego Narodzenia wieczorem odwiedził mnie i mojego męża jego nie mieliśmy jakichś super relacji, ale żal nam się zrobiło go po jego opowieściach o zdradach jego to w wielu rodzinach w tym czasie piliśmy przy rozmowie racji tego, że nic nie jadłam po kilku kieliszkach mnie ścięło, ale z tego co mówił mój mąż nadal siedziałam z nimi i tego co mówił po jakimś czasie mąż był zmęczony i poszedł pamiętam już tego ani tego co działo się wstałam naga, mąż spał w drugim pokoju cały nie wiedziałam o co obudziłam męża w końcu oświecił mnie : kochałam się z jego bratem, paskudnym, obrzydliwym, spasłym a mój mąż wstał w nocy i to się w szoku, że mogłam coś takiego zrobić, czuję wstręt i obrzydzenie do siebie, kompletnie nic nie wiem jak do tego doszło, kto zaczął, jak to przebiegało, czy może usnęłam a brat męża to wiem nic, czuję się nic w normalnym stanie nie wydarzyłoby sie między się jedynie tyle, że brat mężą też nic nie pamięta, przyszedł już do nas wypity, kiedy dzwonił na następny dzień pytając jak wrócił do wiem co mam robić, bardzo kocham męża, mamy nie może mi wybaczyć, nie wierzy, że nie pamiętam, mówi, że ma to cały czas przed jeszcze coś mówił, zwyzywał ale on nic, ściągnął obrączkę, powiedział, że prócz bólu nic więcej teraz nie tej chwili po raz pierwszy raz od nie pamiętam kiedy jest z kolegą w garażu i pije piwo, litry piwa, żeby takie okropne poczucie winy, tak bardzo go kocham, nie wiem jak mu to udowodnić, nie chce ze mną się, że go stracę. SŁABI LUDZIE SZUKAJĄ - WYBACZAJĄ, A INTELIGENTNI - IGNORUJĄ. 2 Odpowiedź przez kochamkonie 2012-12-29 00:44:19 kochamkonie Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zawód: technik ekonomista Zarejestrowany: 2012-11-02 Posty: 335 Wiek: 43 lata Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaWspółczuję Ci bardzo , ale w życiu -NORMALNYM ŻYCIU , nie może być tak żeby działo się coś nad czym nie mamy kontroli. Pracuj nad tym żeby mąż Ci wybaczył , i postaraj się unikać alkoholu. 3 Odpowiedź przez iwetka28 2012-12-29 00:53:24 iwetka28 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-29 Posty: 149 Wiek: 28 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Tak to prawda, za duże przyzwolenie w naszym życiu zawsze było na alkohol, najbardziej boli, że normalnie bym tego nie zrobiła, mąż nie chce za mną rozmawiać, kiedy patrzę na córeczkę to serce mi się kraje, że mogę doprowadzić do rozpadu naszej rodziny, a tak bardzo ich było u nas normalnie, jak w każdym związku, jesteśmy razem 9 lat, od prawie roku małżeństwem z białą sukienką itd. czasem kłóciliśmy się jak wszędzie, ale bardzo go zawsze wierzę, że zachowałam się jak zwykła szmata, jak można nie pamiętać, że się z kimś kochało. SŁABI LUDZIE SZUKAJĄ - WYBACZAJĄ, A INTELIGENTNI - IGNORUJĄ. 4 Odpowiedź przez vl 2012-12-29 00:57:59 vl Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-03 Posty: 83 Wiek: 27 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaMi nigdy nie urwał się film, ale słyszałam, że to się zdarza. Natomiast zawsze wiem, że jestem "po", bo jestem trochę nabrzmiała w tamtych okolicach... 5 Odpowiedź przez kochamkonie 2012-12-29 01:11:01 kochamkonie Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zawód: technik ekonomista Zarejestrowany: 2012-11-02 Posty: 335 Wiek: 43 lata Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaBardzo ważne w tym co się wydarzyło jest to , że żałujesz. Zapewniaj męża o tym to może wybaczy , miejmy nadzieję że wybaczy. 6 Odpowiedź przez Margolinka 2012-12-29 01:11:39 Margolinka Redaktor Działu Miłość Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-05 Posty: 6,041 Wiek: lekko po trzydziestce ;) Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Iwetka, obiecaj mężowi nie pić więcej alkoholu w takich ilościach. A moim zdaniem to powinnaś go w ogóle unikać. Po co pić alkohol mając słaba głowę? Poza tym, ja jako dziewczyna...nigdy przenigdy nie piłam z facetami po równo, na tyle aby spić się tak, żeby nie kontrolować tego co robię. Staraj się nigdy nie powtórzyć tego błędu. Mąż może ochłonie i wtedy porozmawiacie na spokojnie...daj mu trochę czasu... "Mądrego widać, głupiego słychać." 7 Odpowiedź przez vl 2012-12-29 01:47:44 vl Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-03 Posty: 83 Wiek: 27 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Obawiam się, że obietnice nie wymarzą wspomnień. W dodatku brat...Ja nie napisał/a:Iwetka, obiecaj mężowi nie pić więcej alkoholu w takich ilościach. A moim zdaniem to powinnaś go w ogóle unikać. Po co pić alkohol mając słaba głowę? Poza tym, ja jako dziewczyna...nigdy przenigdy nie piłam z facetami po równo, na tyle aby spić się tak, żeby nie kontrolować tego co robię. Staraj się nigdy nie powtórzyć tego błędu. Mąż może ochłonie i wtedy porozmawiacie na spokojnie...daj mu trochę czasu... 8 Odpowiedź przez iwetka28 2012-12-29 02:40:41 iwetka28 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-29 Posty: 149 Wiek: 28 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana BARDZO MNIE POCIESZYŁAŚ....w najśmielszych snach bym tego nie wymyśliła....jest mi źle...jak ostatnia szmata, zdzira....kurwa.... SŁABI LUDZIE SZUKAJĄ - WYBACZAJĄ, A INTELIGENTNI - IGNORUJĄ. 9 Odpowiedź przez ban 2012-12-29 02:46:06 ban Net-Facet Nieaktywny Zawód: hitech, management Zarejestrowany: 2012-11-28 Posty: 1,024 Wiek: 3X (trójka na początku) Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaiwetka! A może twojego męża bardziej boli to, że jest "rogaczem" w oczach kolegów, niż to że zdradziłaś? Nie bądź teraz cukierkowa, zachowuj się normalnie, kochaj go, szanuj go, daj mu wolność. Jak on kocha, to pewnie zostaniecie razem. Zdrada to nie koniec świata -- ważniejsze co dzieje się w związku mąż-żona a nie kto z kim gdzieś tam się popieścił. 10 Odpowiedź przez Anhedonia 2012-12-29 09:04:16 Anhedonia 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: oligofrenopedagog Zarejestrowany: 2010-11-16 Posty: 5,896 Wiek: Over (?) 50 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana ban napisał/a:iwetka! A może twojego męża bardziej boli to, że jest "rogaczem" w oczach kolegów, niż to że zdradziłaś? ...Zdrada to nie koniec świata -- ważniejsze co dzieje się w związku mąż-żona a nie kto z kim gdzieś tam się może nie bagatelizuj cudzych problemów? JAK to niby komukolwiek ma pomóc?Zdaje się, że koledzy WCALE nie muszą o tym fakcie wiedzieć... Każdy jest inny - dla niektórych zdrada TO jest koniec "ich małego, intymnego" - NIE darmo "ludowa mądrość" mówi: "baba pijana - d... sprzedana". Już wiesz czym to Ci grozi. Spróbuj męża przekonać, że NIE miałaś świadomości co się z wokół dzieje. I unikaj twego wroga alkoholu. "Panie, daj mi SIŁĘ, abym zmienił to, co zmienić mogę, daj mi CIERPLIWOŚĆ, abym zniósł to czego zmienić nie mogęi daj mi MĄDROŚĆ, bym odróżnił jedno od drugiego." Oetinger 11 Odpowiedź przez mały książe 2012-12-29 13:00:11 mały książe Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-16 Posty: 108 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaCzytałem kiedyś wypowiedzi kobiet , że jak jest kobieta naprawę pijana to nie można z nią uprawiać seksu. W związku z tym to w Twoim przypadku to było małe pijaństwo i duże łajactwo. Powiedzmy sobie szczerze TY nic mężowi nie mówiłaś bo On sam wszystko widział najlepiej .Ty Swoim zachowaniem to przyniosłas Mu wstyd i hańbe , jeszcz do niedawna mówił do Ciebie kochznie , a teraz powinien mówić . 12 Odpowiedź przez Tegan 2012-12-29 14:25:44 Tegan Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-14 Posty: 1,114 Wiek: 27 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanamasakra....mi nie raz zdarzyło się na prawdę upić i to ostro, ale nie wiem ile trzeba w siebie wlać żeby przespać się z bratem męża. Ja osobiście sobie tego nie wyobrażam, ale miałam współlokatorkę która co weekend chlała i spała z kim popadnie więc wiem że wszystko można. Na miejscu męża nigdy nie wybaczyłabym a alkohol nie jest wytłumaczeniem. Niestety. Trzeba było się kontrolować, mogłaś przecież iść spać wtedy co mąż, nikt Ci nie kazał siedzieć z bratem. 13 Odpowiedź przez stokroteczka26 2012-12-29 15:41:52 stokroteczka26 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-29 Posty: 1 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaWitam Cię bardzo jest to dziwna sytuacja więc mogę tylko współczuć na pewno masz wstręt do siebie Ale każdy z Nas popełnia błędy próbuj ratować swój związek trzymam kciuki żeby sie udało 14 Odpowiedź przez Anhedonia 2012-12-29 18:29:35 Anhedonia 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: oligofrenopedagog Zarejestrowany: 2010-11-16 Posty: 5,896 Wiek: Over (?) 50 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Iwetka - nie przejmuj się krytyką forumowiczów - nie z nimi będziesz żyć - przejmuj się mężem i tym JAK naprawić sytuację. PIERWSZY taki wypadek i dla Ciebie jest szokiem. Zapewne nie spodziewałaś się tego sama po sobie. Wiesz, że źle zrobiłaś i wcale tego nie negujesz. Jest Ci źle i TAK powinno być... co nie zmienia faktu, że jakoś musisz męża przekonać. Dużo pracy przed Tobą. Trzymam kciuki za powodzenie twych wysiłków, skoro są szczere Nie daj się zgnębić krytykom - to twoje życie i rodzina - ratuj je "Panie, daj mi SIŁĘ, abym zmienił to, co zmienić mogę, daj mi CIERPLIWOŚĆ, abym zniósł to czego zmienić nie mogęi daj mi MĄDROŚĆ, bym odróżnił jedno od drugiego." Oetinger 15 Odpowiedź przez ZAZA 2012-12-29 18:45:55 Ostatnio edytowany przez ZAZA (2012-12-29 18:48:11) ZAZA Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-25 Posty: 172 Wiek: 24 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaPowiem Ci ze po czesci Cie rozumiem bo raz odwalilam tak że ho, ho - 'schlałam' sie jak glupia, to byly poczatku mojego związku. Potem kolezanka mi opowiadala ze na tej imprezie ona calowala sie z kims (podawali sobie kostke lodu z ust do ust). Ja przy tym bylam i pamietam jak przez mgle ta sytuacje. Kolezanka nie powiedziala mi ze ja tez to robilam, zdaje mi sie ze nie, ale jestem pewna na 99%... a wole jej o to nie pytać, choć jestem pewna ze gdybym coś takieog zrobila to ona by mi powiedziała. Ale jednak wole nie pytać i o tym na dyskoteke z kolezanką i tam obsciskiwalam sie z kolesiem. Nie calowalam sie z nim, ale jednak sie obsciskiwalismy i tanczylismy blisko siebie. A innym razem schalalm sie i nie kontrolowalam tego co robie np przewracalam sie i gadalam jakies glupoty potem nawet nie pamietalam co gadalam. Od tamtej pory pije mniej bo te sytuacje mnie nauczyly ze 2 piwa maksymalnie bo inaczej trace wiec tez nie pij. Udowodnisz moze w ten sposob męzowi ze Ci chlopak mi wybaczyl. Wie ze teraz sie zmienilam i juz nie piję. 16 Odpowiedź przez Remi 2012-12-29 22:26:54 Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Z bratem swego męża, na dodatek obleśnym i to w Boże Narodzenie - dawno takiego hardkoru nie czytałem. Na pewno mąż doznał traumy widząc was baraszkujących w najlepsze w jego własnym domu... Z każdym innym niż rodzina, to można od biedy zrozumieć, ale z jego bratem? Jestem w szoku. Oby tylko z tego za 9 mcy nie wykluł się świąteczny prezent dla byłego już męża... Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 17 Odpowiedź przez iwetka28 2012-12-29 23:16:37 iwetka28 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-29 Posty: 149 Wiek: 28 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana RemiDzisiaj 21:26:54Z bratem swego męża, na dodatek obleśnym i to w Boże Narodzenie - dawno takiego hardkoru nie czytałem. Na pewno mąż doznał traumy widząc was baraszkujących w najlepsze w jego własnym domu... Z każdym innym niż rodzina, to można od biedy zrozumieć, ale z jego bratem? Jestem w szoku. Oby tylko z tego za 9 mcy nie wykluł się świąteczny prezent dla byłego już męża...No taki właśnie hardcore sobie i mężowi jestem ilu Polaków nie tyka alkoholu w mi się, że pisałam, że mąż nie ma z rodzeństwem jakichś szczególnych jego brata bo w końcu to że normalnie z nikim bym tego nie zrobiła, wiem, że nie powinnam się upić, ale już się stało i mąż przeżył szok, pobił go, mnie nie, bo nigdy mnie w życiu nie w środku nocy do mojej mamy autem po alkoholu, mógł zrobić krzywdę sobie lub rację, że z obleśnym, grubym ogólnie nieatrakcyjnym się ci lepiej, że mi dowaliłeś?Gorzej czuć się już nie mogę, najchętniej odebrałabym sobie życie, tylko żal jest mi cokolwiek pamiętała, jak do tego doszło i w ogóle cokolwiek, gdyby mój rozum nie był uśpiony przez wódkę, nie stałoby się tę chwilę jest tak, że mój mąż po wielu prośbach i zapewnieniach z mojej strony, że nigdy się nie upiję, że nigdy tak już z nikim nie zrobię, chociaż się że boli, że widzi to cały czas przed oczami, że ciężko mu tym bardziej bo to jednak brat, nie mówi teraz, że to już koniec, ale, że nie wie jak nadzieję, że nam się uda, kocham go ponad wszystko, wiem, że nie potrzebuję alkoholu do życia tylko brata w 99% nawet nie wie, że to miało wam wszystkim, żebyście nigdy nie cierpieli z powodu alkoholu i własnej głupoty, ja nie mam żadnych ukrytych pragnień, które się mogły wyzwolić pod wpływem alkoholu a jednak tak się stało. SŁABI LUDZIE SZUKAJĄ - WYBACZAJĄ, A INTELIGENTNI - IGNORUJĄ. 18 Odpowiedź przez Remi 2012-12-29 23:31:56 Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Wielu tyka alkohol, pije drinki, ale w normie, kiedy można to można. Ale zobaczyć jak brat sapie nad moją dziewczyną, czy żonę, albo ona ciągnie mu fujarę - Fuj... Do końca życia zapamiętałbym ten widok. Nie dziwne, że gość pod wpływem szoku autem jechał do mamy swojej... Prawda jest taka - wypijesz, znowu pociągniesz komuś... Nie wypijesz, może się uda. Mąż pewnie wybaczy, ale nie raz wypomni, nie raz widząc Ciebie o tym pomyśli, nie raz poczuje wstręt. Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 19 Odpowiedź przez iwetka28 2012-12-29 23:47:12 iwetka28 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-29 Posty: 149 Wiek: 28 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana RemiDzisiaj 22:31:56Wielu tyka alkohol, pije drinki, ale w normie, kiedy można to można. Ale zobaczyć jak brat sapie nad moją dziewczyną, czy żonę, albo ona ciągnie mu fujarę - Fuj... Do końca życia zapamiętałbym ten widok. Nie dziwne, że gość pod wpływem szoku autem jechał do mamy swojej... Prawda jest taka - wypijesz, znowu pociągniesz komuś... Nie wypijesz, może się uda. Mąż pewnie wybaczy, ale nie raz wypomni, nie raz widząc Ciebie o tym pomyśli, nie raz poczuje wstrętDo mojej mamy pojechał, nic nikomu nie powiedział do tej powiedziałam mamie, żeby nie musiała ciągle że nie muszę pić alkoholu, nie jestem alkoholiczką, moja rodzina jest ogóle kilka razy w roku piję jeśli wybaczy to na pewno nie raz wypomni, ale na to wiem rozróżniasz notoryczne dziwki, które robią z mężów rogaczy non stop od kobiety upojonej alkoholem do stanu kiedy film się urywa?Nie bronię się, ale jest znacząca tak dla ścisłości, myśląc tokiem twojego rozumowania to brat nade mną ponoć "sapał".Życzę ci abyś nigdy nie miał poczucia, że nie wiesz co się działo z tobą, co robiłeś, bo ja jeszcze kilka dni temu byłam dobrą mamą, kochaną żoną a teraz twoim zdaniem zwykłą szmata. SŁABI LUDZIE SZUKAJĄ - WYBACZAJĄ, A INTELIGENTNI - IGNORUJĄ. 20 Odpowiedź przez MIKA123 2012-12-29 23:57:03 MIKA123 Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-13 Posty: 76 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Wszystko jest dla ludzi,alkohol też...Jednak wszystko z umiarem,nie mam pojęcia ile trzeba w siebie wlać,żeby nic nie pamietać...Narobiłas sobie,delikatnie mówiąc kłopotów,trzeba ponieśc konsekwencje...Samo życie... 21 Odpowiedź przez clear1357 2012-12-30 00:09:24 clear1357 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-29 Posty: 6 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaAutorko postu nie przejmuj się tą krytyką jak widać gościu ma jakiś poważny problem z mogło się zdarzyć nawet największej nadzieje że wszystko Ci się z mężem ułoży,trzymam 22 Odpowiedź przez Remi 2012-12-30 00:12:38 Ostatnio edytowany przez Remi (2012-12-30 00:15:13) Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Jeśli Iwetka zrozumiesz, co czuł mąż, to tylko lepiej. Nie pastwię się, po prostu nie pamiętasz nawet tego. To lepiej się rozumie, jak się wie, że ktoś widzi owłosiony, gruby tyłek rytmicznie poruszający się w swojej żonie A tym kimś mąż...To są wtedy tysiące pytań, co jej brakowało, dlaczego, czemu okazała się wiesz kim... Im lepiej zrozumie się, tym lepiej można to naprawić. Kocha? Myślę, że to umarło i nie będzie nigdy tak jak kiedyś. Niestety Bez co możesz, co można, to wszystko. W tym co teraz jest szacunek do kogoś strasznie się obniża, prawie do zera. Odbudować idzie, ale na 99 %. Ten 1 procent zawsze - Tobie się zdarzyło tak nawalić, że poszłaś w tango z jakimś gościem i twój Cię nakrył, a potem było wszystko cacy? Proszę nie pisać, że każdemu takie coś się może zdarzyć. Mi się nie zdarzyło. Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 23 Odpowiedź przez alfaalfa 2012-12-30 00:21:58 alfaalfa Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-27 Posty: 1,871 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana O tym że spałaś z bratem męża poinformował Cię mąż. Skąd pewność, że powiedział Ci prawdę?Jeśli pijesz aż urywa Ci się film - to jesteś alko. bo ważna jest dla mnierównowaga uczynków i słów 24 Odpowiedź przez clear1357 2012-12-30 00:45:59 clear1357 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-29 Posty: 6 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaNie zdarzyło mi się dlatego, źe nie piję alko nawet w małych jeżeli ktomuś urywa się film to nie kontroluje tego co robi ani co mąż gdyby był mądrzejszy to zabrałby ze sobą pijaną żonę, a nie zostawił z pijanym bratem choćby nie wiem jak bardzo ufał obojgu. 25 Odpowiedź przez Daga28 2012-12-30 04:07:19 Daga28 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-12 Posty: 229 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijananic juz spekulacje nie pomogą,mleko zostało wylane ,autorko współczuje Ci,musisz uzbroić sie w cierpliwość,mam nadzieieje ze Twój mąż to udżwignie. 26 Odpowiedź przez Anhedonia 2012-12-30 04:10:11 Anhedonia 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: oligofrenopedagog Zarejestrowany: 2010-11-16 Posty: 5,896 Wiek: Over (?) 50 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Nie ma co szukać winnych i mądrzejszych - winny jest też NIC nie zmieni - odpuść sobie Remi. Do czego CI potrzebne te wyobrażenia? "Panie, daj mi SIŁĘ, abym zmienił to, co zmienić mogę, daj mi CIERPLIWOŚĆ, abym zniósł to czego zmienić nie mogęi daj mi MĄDROŚĆ, bym odróżnił jedno od drugiego." Oetinger 27 Odpowiedź przez Szpileczka 2012-12-30 09:16:06 Szpileczka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-17 Posty: 564 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanajakos nie wierze w te historie. mam wrazenie ze maz cie oszukuje. ty nic nie pamietasz szwagier tez nie. twoj maz twierdzi ze pobil brata a ciebie nie dotknal z szacunku. to raczej dziwne bo gdybym ja zobaczyla "taki" obraz to bym oboje rozszarpala. moze sie myle ale ja naprawde mam wrazenie ze maz cie oszukuje. twierdzisz ze pijesz tylko kilka razy w roku wiec raczej nie powinnas miec urwanego filmu w czasie ktorego jestes w stanie cokolwiek zrobic. pewnie zasnelas. maz zaniosl cie do lozka, szwagier pojechal do swojego domu, maz do waszego wspolnego lozka. a rano wymyslil historyjke (albo wczesniej ja ukartowal). czuje tu podstep. powiedz mu zwyczajnie ze mu nie wierzysz i przestan sie zadreczac. nie ma na twoja zdrade zadnego dowodu zeby ci go pokazac czy swiadkow. i co to za maz ze zostawia pijana zone zamiast zaniesc ja do waszego wspolnego lozka. jakbyscie byli w gosciach to tez by cie zostawil u ludzi a sam poszedl by do domu? nie podoba mi sie ta historia. mi tez sie urywal film ale zeby nie pamietac pol nocy? a szok (jak was niby przylapal) potrafi otrzezwic umysl. nie wierze. maz cie klamie. 28 Odpowiedź przez julita29 2012-12-30 12:01:28 julita29 Szamanka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-30 Posty: 296 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Myslalam, ze takie rzeczy tylko w filmach... Tez mi przeszlo przez mysl, ze to klamstwo wymyslone przez meza, ale niby poco zeby psuc atmosfere.. Jedyne co moge Ci poradzic to czas i cierpliwosc teraz jest wszystko swieze a czas leczy rany.. Szkoda, ze to nikt obcy tylko brat mysle ze mezowi byloby latwiej a taki psikus bedzie ciezki do przelkniecia... Dobrze, ze jak sobie wypije zalacza mi sie agresor haha Boże! Proszę, daj mi siłę, abym pogodził się z tym,czego zmienić nie mogę;odwagę abym, zmienił to co zmienić mogę i mądrość, abym potrafił odróżnić jedno od drugiego.. Reinhold Niebuhr 29 Odpowiedź przez MalaLi 2012-12-30 13:02:27 MalaLi Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-19 Posty: 11 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaMnie tez ciezko w te historie uwierzyc. Ty nic nie pamietasz, brat nic nie pamieta tylko Twoj maz ktorzy tez sie niezle nadryngolil. A widzialas tego brata pozniej, ma na pysku jakies slady pobicia?Pierwsze co pomyslalam to, ze mezusiowi to wszystko sie przysnilo. I tez bym mu powiedziala, ze nie wierze w to i zeby mi juz takich bzdur nie opowiadal!!!!!!A Ty kiedy rano sie obudzilas czulas sie jak po seksie, mialas nabrzmiale okolice intymne? Ja tez po seksie tak mam. A jak nie to idz do lekarza, wymysl jakas historie i sie a moze z innych przyczyn wymysla tak idiotyczne historie? 30 Odpowiedź przez jagodaa.. 2012-12-30 13:51:32 Ostatnio edytowany przez jagodaa.. (2012-12-30 13:54:27) jagodaa.. Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-15 Posty: 35 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Mi przytrafiło się napić tak, że "prawie" nic nie pamiętałam. Kiedyś również w Święta Bożego Narodzenia pojechaliśmy z moim chłopakiem i znajomymi na dyskotekę. Wypiłam dużo bo tak się załatwiłam, że nie panowałam nad sobą. Najpierw tańczyłam, a potem całowałam się z przypadkowym chłopakiem na dyskotece. Pamiętam moment jak jeszcze tańczyłam z tym chłopakiem, a potem już gorzej. Moment całowania to tylko "lekkie" prześwity pamiętam "chyba".Całą tą sytuacje widział mój chłopak. Później to pamiętam mojego faceta płaczącego, tak przynajmniej mi się zdaje, że pamiętam. No, ale jak wracałam do domu to już tego kompletnie nie pamiętam. Zanik!Po tym wszystkim długo mój chłopak dochodził do siebie. A było to 4 lata temu. Ja ciągle dzwoniłam, pisałam do niego. Dzisiaj już jesteśmy małżeństwem i mamy dwójkę dzieci. Wybaczył, ale czy zapomniał? nie wiem...I do dnia dzisiejszego mi ani razu nie wypomniał tego, nigdy. Wtedy jak przyjechał do mnie i wybaczył mi, to ostatni raz o tym rozmawialiśmy... nigdy więcej nie wracaliśmy do tego...Tak więc, życzę dużo cierpliwości dla WasDaj czas mężowi. Podobno "czas leczy rany" " A kto powiedział, że ma być lekko?! (...) Musisz przyjąć życie takie właśnie, jak przychodzi, po kolei wszystko- dobre i złe. Nieważne, czy boli. Nie o to chodzi. Chodzi o istote sprawy(...) O miłość " 31 Odpowiedź przez An1a 2012-12-30 13:59:00 Ostatnio edytowany przez An1a (2012-12-30 14:06:03) An1a Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-03 Posty: 55 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana A ja jak najbardziej mogę uwierzyć autorce posta: to zdarzyło się również i mnie. To się nazywa utrata świadomości (nie przytomności): podobno "normalnie" siedziałam i rozmawiałam, rano obudziłam się w łóżku z kolegą, z którym w życiu bym się nie przespała. Mam kompletny brak danych z tego wieczoru do dzisiaj. Jest to jak najbardziej możliwe, nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Kto nie przeżył - ten nie również, że w podobnych okolicznościach przewróciłam się kiedyś i złamałam dwójkę (!). Wiem tylko, że wsiadałam do windy, rano obudziałam się i nawet o tym nie pamiętałam ani nie wiem jak to się stało. Byłam bardzo zszokowana, że mam złamanego zęba. Duża ilość alkoholu potrafi "wyłączyć świadomość", ale nie przytomność - czyli człowiek porusza się nadal nie pada, robi głupoty albo przydarzają mu się niepotrzebne nieszczęścia. 32 Odpowiedź przez kochamkonie 2012-12-30 14:52:59 kochamkonie Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zawód: technik ekonomista Zarejestrowany: 2012-11-02 Posty: 335 Wiek: 43 lata Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaIdąc tokiem rozumowania Szpileczki , może powinnaś pomyśleć czy Twój mąż byłby w stanie dopuścić się takiego kłamstwa czy też nie , a jeżeli tak to dlaczego ? W końcu Ty go znasz najlepiej. Niezależnie do jakiego wniosku dojdziesz z wódeczką na przyszłość uważaj. 33 Odpowiedź przez mały książe 2012-12-31 02:21:30 mały książe Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-16 Posty: 108 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaTwoja wstrętną zdradą to pokazałaś jaką jesteś podłą i zdemoralizowaną kobieta .Jesteś wykastrowana z normalnych ludzkich zachowań takich jak wiernośc . W trakcie kolacji mąż w pewnej chwili miał dosyć picia i położył się spać w drugim pokoju , a Ty zostałas ze szwagrem bo chcieliście jeszcze trakcie libaci byliście pijani i to wystarczyło abyś pozbyła się ubrania / a może szwagier Tobie pomógł/a wtedy szwagier Swoim fiutem wchodził w Ciebie i jeżdził jak na "łysej kobyle ".Ta 'jazda" byla na tyle głośna ,że mąż który spał w drugim pokoju obudził się .No i szok bo takiich świąt jakie urządziła Mu żoneczka to nigdy jeszcze nie tłumaczy , że nic nie wiedziała co się dzieje bo była przy takim tłumaczeniu to może iść na całośc to znaczy może uprawiać seks np z nieletnimi . Twój mąż jak trochę ochłonie po tym co zobaczył to powinien złożyć pozew o rozwód z Twojej winy i odebrać prawo do dziecka . Bo taka patologiczna matka to nie potrafi wychować dziecko na normalnego człowieka. 34 Odpowiedź przez Poprostu Daniel 2012-12-31 02:49:15 Poprostu Daniel Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-14 Posty: 2,784 Wiek: 24 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana mały książe napisał/a:Twoja wstrętną zdradą to pokazałaś jaką jesteś podłą i zdemoralizowaną kobieta .Jesteś wykastrowana z normalnych ludzkich zachowań takich jak wiernośc . W trakcie kolacji mąż w pewnej chwili miał dosyć picia i położył się spać w drugim pokoju , a Ty zostałas ze szwagrem bo chcieliście jeszcze trakcie libaci byliście pijani i to wystarczyło abyś pozbyła się ubrania / a może szwagier Tobie pomógł/a wtedy szwagier Swoim fiutem wchodził w Ciebie i jeżdził jak na "łysej kobyle ".Ta 'jazda" byla na tyle głośna ,że mąż który spał w drugim pokoju obudził się .No i szok bo takiich świąt jakie urządziła Mu żoneczka to nigdy jeszcze nie tłumaczy , że nic nie wiedziała co się dzieje bo była przy takim tłumaczeniu to może iść na całośc to znaczy może uprawiać seks np z nieletnimi . Twój mąż jak trochę ochłonie po tym co zobaczył to powinien złożyć pozew o rozwód z Twojej winy i odebrać prawo do dziecka . Bo taka patologiczna matka to nie potrafi wychować dziecko na normalnego Świadomy swoich zalet nieświadomie zapominam o swoich wadach 35 Odpowiedź przez truskaweczka19 2013-01-01 22:35:55 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2013-01-01 22:39:20) truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,180 Wiek: 26 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Dla Twojego męża to musiał być ogromny szok. Brat to teoretycznie jedna z bliższych osób, powinnaś go zrozumieć. Mnie też nie mieści się w głowie ile trzeba wypić, by coś takiego zrobić, zakładając, że na trzeźwo, byśmy o tym nawet nie pomyśleli. Jedyna rada jest taka: Daj mężowi odetchnąć, z niczym nie poganiaj, niezależnie od wszystkiego zaś postaraj się nie pić tyle. Swoją drogą, to pierwszy raz takie urwanie filmu czy już się zdarzało?Ja też piję, ale z umiarem, osobiście nie przepadam za alkoholem, ale jeśli już jest i to nawet taki jaki mi smakuje, to też wiem, kiedy już nie pić. A że piję rzadko, to teoretycznie ciężej mi powinno być utrzymać kontrolę, bo wtedy zazwyczaj szybciej bierze, a i owszem tak bywa, ale wiem, że jeżeli np już zakręciło się w głowie, to nie piję więcej. Dzięki temu nie byłam pijana, nie miałam kaca. Tutaj największym problemem nie jest nawet upicie się, bo wielu osobom się zdarza, ale to co zrobiłaś. Nie każdy tak zachowuje się po alkoholu. Po większej dawce ludzie czasem robią głupoty, ale ciężko mi uwierzyć, że inaczej postąpiliby na trzeźwo. Obawiam się, że 'odpowiednia sytuacja, atmosfera' ,a byłoby to samo. "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 36 Odpowiedź przez iwetka28 2013-01-03 22:22:35 iwetka28 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-29 Posty: 149 Wiek: 28 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana mały książe Tajemnicza Lady Zarejestrowany: 2012-07-16 Posty: 91 E-mailRe: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaTwoja wstrętną zdradą to pokazałaś jaką jesteś podłą i zdemoralizowaną kobieta .Jesteś wykastrowana z normalnych ludzkich zachowań takich jak wiernośc . W trakcie kolacji mąż w pewnej chwili miał dosyć picia i położył się spać w drugim pokoju , a Ty zostałas ze szwagrem bo chcieliście jeszcze trakcie libaci byliście pijani i to wystarczyło abyś pozbyła się ubrania / a może szwagier Tobie pomógł/a wtedy szwagier Swoim fiutem wchodził w Ciebie i jeżdził jak na "łysej kobyle ".Ta 'jazda" byla na tyle głośna ,że mąż który spał w drugim pokoju obudził się .No i szok bo takiich świąt jakie urządziła Mu żoneczka to nigdy jeszcze nie tłumaczy , że nic nie wiedziała co się dzieje bo była przy takim tłumaczeniu to może iść na całośc to znaczy może uprawiać seks np z nieletnimi . Twój mąż jak trochę ochłonie po tym co zobaczył to powinien złożyć pozew o rozwód z Twojej winy i odebrać prawo do dziecka . Bo taka patologiczna matka to nie potrafi wychować dziecko na normalnego prawego kilka dni od tego czasu, skorzystałam z porad pani psycholog by móc zebrać w ogóle myśli, być może się trochę usprawiedliwić, poszukać informacji, czy ludzie w stanie kompletnego odurzenia organizmu alkoholem do stopnia kiedy się "film urywa" są w ogóle w stanie myśleć, co dowiedziałam się, że mózg wtedy nie pracuje, nie wie, co to są ludzkie odruchy, nie myśli co jest dobra a co kompletnie się upiłam i do cholery po prostu nie pamiętam!!!Choćbyś nie wiem, jak mnie jeszcze obraził, przedstawił najohydniejsze scenariusze tej zdrady i tak sobie tego nie chodzi o to, jaką jestem matką najlepiej wie moja 5-letnia córeczka, która praktycznie czas spędza ze mną, gdyż mąż dużo co do patologii, to twój sposób wyrażania myśli właśnie przypomina ten krąg nie chciałam nigdy świadomie skrzywdzić męża, to co się stało jest brakiem umiaru w piciu alkoholu i nauczką na przyszłość, by ten umiar mojego męża, każdego dnia mu to mówię i za mną rozmawiać o prostych sprawach, stara mi się nasze 9 lat jest ważniejsze niż ten błąd, o którym będę pamiętać całe życie, codziennie patrzę na siebie w oczy córci i męża i to cały czas jest przy mnie, ale mam nadzieję, że uda się wszystko wszystkim za te miłe słowa otuchy jak i za te "uświadamiające mi kim jestem". SŁABI LUDZIE SZUKAJĄ - WYBACZAJĄ, A INTELIGENTNI - IGNORUJĄ. 37 Odpowiedź przez majszter 2013-01-03 22:31:39 majszter Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-04 Posty: 286 Wiek: 25 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana iwetka28 napisał/a:I dowiedziałam się, że mózg wtedy nie pracuje, nie wie, co to są ludzkie odruchy, nie myśli co jest dobra a co sobie tłumacz . Nie raz i nie dwa byłem jak szpadel napity i nigdy seks nie był mi w głowie choć reszta ekipy (też damskiej) była na fazie. Było się studentem to się wie. Dlatego takie pierdoły wciskaj komu innemu a nie np mi, gdzie ja z alko mam często do czynienia. 38 Odpowiedź przez iwetka28 2013-01-03 22:46:09 iwetka28 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-29 Posty: 149 Wiek: 28 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana To gratuluję ci, że inaczej reagujesz, widocznie nie jestem normalna, mając u boku fajnego męża poleciałam na jego obleśnego jeszcze spora część myśli, że jestem z tego dumna.....napisałam tu na forum, żeby zobaczyć, jak inni to widzą, nie wiem, może po to żeby przynieść sobie jakąś nie pamiętam tego, jak to było, czy chciałam, czy prowokowałam, czy było "fajnie" nie wiem kiedy mój mąż poszedł spać, nie wiem dziewczyny to poczytają i uwierzą w to, że tak może skończyć się picie alkoholu i ta moja marna historia będzie jakąś się siebie, ale naprawdę nic nie pamiętam, w normalnym codziennym życiu uważam nawet jego brata za nieudacznika i nigdy by się to nie tylko mam nadzieję , że być może mąż wybaczy mi tą głupotę. SŁABI LUDZIE SZUKAJĄ - WYBACZAJĄ, A INTELIGENTNI - IGNORUJĄ. 39 Odpowiedź przez joluch@ 2013-01-03 22:54:41 joluch@ Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-02 Posty: 54 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana mały książe napisał/a:Twoja wstrętną zdradą to pokazałaś jaką jesteś podłą i zdemoralizowaną kobieta .Jesteś wykastrowana z normalnych ludzkich zachowań takich jak wiernośc . W trakcie kolacji mąż w pewnej chwili miał dosyć picia i położył się spać w drugim pokoju , a Ty zostałas ze szwagrem bo chcieliście jeszcze trakcie libaci byliście pijani i to wystarczyło abyś pozbyła się ubrania / a może szwagier Tobie pomógł/a wtedy szwagier Swoim fiutem wchodził w Ciebie i jeżdził jak na "łysej kobyle ".Ta 'jazda" byla na tyle głośna ,że mąż który spał w drugim pokoju obudził się .No i szok bo takiich świąt jakie urządziła Mu żoneczka to nigdy jeszcze nie tłumaczy , że nic nie wiedziała co się dzieje bo była przy takim tłumaczeniu to może iść na całośc to znaczy może uprawiać seks np z nieletnimi . Twój mąż jak trochę ochłonie po tym co zobaczył to powinien złożyć pozew o rozwód z Twojej winy i odebrać prawo do dziecka . Bo taka patologiczna matka to nie potrafi wychować dziecko na normalnego tylko ja uwazam , ze ta wypowiedz jest lekko przesadzona? 40 Odpowiedź przez kochamkonie 2013-01-03 23:07:27 kochamkonie Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zawód: technik ekonomista Zarejestrowany: 2012-11-02 Posty: 335 Wiek: 43 lata Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaNie tylko Ty tak uważasz Joluch@ , ale autor tego postu ''słynie'' z takich ''barwnych'' opisów , żenujących chyba jeszcze bardziej niż to co przytrafiło się autorce tego wątku. 41 Odpowiedź przez Beznamietnosc 2013-01-03 23:49:52 Beznamietnosc Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-18 Posty: 119 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Najważniejsze, że wszystko zostało w rodzinie . Jak mąż lubi brata to może Mu przejdzie. Zdrada to nie koniec świata. A pić to trzeba umić Droga Pani. Swoją drogą strasznie kretyński sposób jak na przyprawianie rogów mężowi. Żeby to jakiś romans czy coś sensownego. A to? Z jednej strony współczuję Ci. Ale żal mi Jego. Bidny chłop. Zachował się ok, miał dosyć wódy, poszedł spać. Alkohol oczywiście Cię nie usprawiedliwia. Ale odbudować zaufanie...........będzie jak zwykle różnorakie. Szerokie spektrum ocen. Jedni na Jego miejscu kopnęli by Cię w dupę, inni wybaczyli. Próbuj. Powodzenia. "Baba pijana, dupa sprzedana" 42 Odpowiedź przez joluch@ 2013-01-04 00:03:45 joluch@ Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-02 Posty: 54 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaci, którzy napisali, ze jeszcze nigdy nie urwał im się film do tego stopnia, aby popelnić podobna zbrodnie co iwetka28 gratuluję jeszcze wszystko przed jest dla ludzi, zgadzam się z tym, ale potrafie sobie wyobrazić, ze mozna stracić kontrolę nad mi osobiscie nigdy się to nie zdazyło, ale jestem w stanie uwierzyć w tę iwetka28 zyczę powodzenia 43 Odpowiedź przez Beznamietnosc 2013-01-04 00:20:31 Beznamietnosc Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-18 Posty: 119 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana joluch@ napisał/a:ci, którzy napisali, ze jeszcze nigdy nie urwał im się film do tego stopnia, aby popelnić podobna zbrodnie co iwetka28 gratuluję jeszcze wszystko przed jest dla ludzi, zgadzam się z tym, ale potrafie sobie wyobrazić, ze mozna stracić kontrolę nad mi osobiscie nigdy się to nie zdazyło, ale jestem w stanie uwierzyć w tę iwetka28 zyczę powodzeniaOczywiście, że kontrolę stracić można. Ale to niczego nie usprawiedliwia. Jak nachlany debil wsiądzie za kółko i zabije parę osób też trzeba mu współczuć? Nie. I dlatego cokolwiek postanowi mężuś należy to uszanować. 44 Odpowiedź przez majszter 2013-01-04 00:30:26 majszter Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-04 Posty: 286 Wiek: 25 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaDla mnie nie ma tyle alkoholu, żebym nie pamiętał co się dzieje i nie panował nad swoim popędem seksualnym. To, że szło się kiedyś pawia puścić to było, ale żeby migdalić się z jakąś panną lub zamoczyć wacka- sorry ale takie tłumaczenia niech będą dla osób, które tylko tym się podpierają. Kogo tu chcecie oszukać? Siebie? Proszę bardzo, ja wiem swoje i to, że alkohol nie powoduje rozwiązłości. Podświadomość zawsze działa u człowieka. Ba, powiem że po narkotykach też człowiek ma pewne zahamowania. 45 Odpowiedź przez Beznamietnosc 2013-01-04 00:37:53 Beznamietnosc Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-18 Posty: 119 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Dobrze napisane majszter . Zauważyłem niestety taką tendencję, że jak pani się przytrafia coś takiego to wywołuje to ogromne współczucie. Widzę co by się tu działo gdyby odwrócić sytuację i to mężuś by jechał siostrę. Zaraz by było: "zostaw skurw....na" etc. Jednym słowem faceci to dranie a kobiety po prostą miewają słabsze dni 46 Odpowiedź przez pati31 2013-01-04 01:20:16 pati31 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: trener fitnessu,ratownik Zarejestrowany: 2012-02-28 Posty: 2,180 Wiek: 30 + Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Zdarzylo sie Teraz musisz dac mezowi czas, byc moze to miesiac ,a byc moze kilka lat. Nakrylam meza z kochanka wiec wiem co to za szok .Wiem jak dlugo czlowiek sie zbiera , do tego urazona meska do psychologa on pomoze ci w tym ciezkim okresie ,malymi krokami ,wkoncu poczujesz sie nie wolno sadzic nikogo ,a alkochol , na studiach rowniez zdarzylo mi sie cos takiego ,ale tanczylam w pewnej studenckiej knajpce ,kiedy moj byly maz ,a owczesny chlopak ,opowiadal mi jakie tance na stole odwalalam to nie moglam poprostu nie pij , daj sobie i mezowi Kazda Twoja mysl, jest czyms realnym -jest Twoja sila.......... 47 Odpowiedź przez pati31 2013-01-04 01:22:59 pati31 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: trener fitnessu,ratownik Zarejestrowany: 2012-02-28 Posty: 2,180 Wiek: 30 + Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Beznamietnosc napisał/a:Dobrze napisane majszter . Zauważyłem niestety taką tendencję, że jak pani się przytrafia coś takiego to wywołuje to ogromne współczucie. Widzę co by się tu działo gdyby odwrócić sytuację i to mężuś by jechał siostrę. Zaraz by było: "zostaw skurw....na" etc. Jednym słowem faceci to dranie a kobiety po prostą miewają słabsze dni Roznica polega kiedy sie to robi swiadomie ,a kiedy niemiala rocznego romansu i nie oklamaywala meza .Mianem zostawic sk....a ,zazwyczaj sie okresla kogos kto nim jest. Kazda Twoja mysl, jest czyms realnym -jest Twoja sila.......... 48 Odpowiedź przez joluch@ 2013-01-04 01:31:17 joluch@ Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-02 Posty: 54 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanapati ma rację, zrobiła to nic nie usprawiedliwia tego czynu,bo mało kto wybacza zdradę i "cokolwiek postanowi męzus nalezy to uszanować" 49 Odpowiedź przez Anhedonia 2013-01-04 06:28:29 Anhedonia 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: oligofrenopedagog Zarejestrowany: 2010-11-16 Posty: 5,896 Wiek: Over (?) 50 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana majszter napisał/a:...Nie raz i nie dwa byłem jak szpadel napity i nigdy seks nie był mi w głowie choć reszta ekipy (też damskiej) była na fazie. Było się studentem to się wie. Dlatego takie pierdoły wciskaj komu innemu a nie np mi, gdzie ja z alko mam często do jeszcze powiedz - i jestem z tego dumny... A że jest RÓŻNA tolerancja na alkohol, że inni "praktykujący" twierdzą, że "urwał im się film" i NIE WIEDZĄ co wtedy czynili to wszystko pikuś. BO MAJSZTER jest wzorcem z S?vres i cała populacja stworzona została na jego podstawie... więc NIKT nie ma prawa inaczej działać ni odczuwać. Większą ignorancją nikt dawno się nie popisał. Sie było studentem (i się jest) to sie wie... że czego innego uczą... i są (nie TYLKO takie) rzeczy na świecie o których filozofom się nie śniło Iwetka, było wiadomo, że na taki "łakomy" kąsek, jak twój temat, rzuci się wielu frustratów mogących sobie pofolgować i po kimś bezkarnie pojeździć - BO jakoś trzeba swoje EGO podbudować. Od pierwszego postu NIE uchylasz się od winy, więc nie dawaj się wpędzać w takie bezcelowe dyskusje... Trzeba coś przeżyć choć RAZ, by się do tego odnosić. NIE urwał Ci się nigdy film - gratulacje - ale CO masz do powiedzenia, jeżeli TEGO nie zaznałeś?Iwetka WAŻNE jest co robisz TERAZ. Przeszłości, mimo dowolnie głębokiego poczucia winy, NIKT nie zmieni. Czasu się cofnąć nie da - CO teraz się dzieje? jak zostały przyjęte przeprosiny? Jak Wasze relacje? Czy coś się zmieniło? "Panie, daj mi SIŁĘ, abym zmienił to, co zmienić mogę, daj mi CIERPLIWOŚĆ, abym zniósł to czego zmienić nie mogęi daj mi MĄDROŚĆ, bym odróżnił jedno od drugiego." Oetinger 50 Odpowiedź przez majszter 2013-01-04 08:31:10 majszter Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-04 Posty: 286 Wiek: 25 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Anhedonia jestem ignorantem, nie mam skrupułów. I się z tym nie kryję. Dla mnie zdrada to zdrada- czy na trzeźwo czy po %, czy to jednorazowy wybryk czy też wielomiesięczny romans. Podbudować ego? Kpisz sobie ze mnie. I na dodatek obrażasz. Nie mierz ludzi swoją miarą, ja mam ciekawsze w życiu rzeczy do roboty niż podbudowywać swoje JA na forum... Tragedia. 51 Odpowiedź przez Beznamietnosc 2013-01-04 09:30:09 Beznamietnosc Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-18 Posty: 119 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana majszter napisał/a:Anhedonia jestem ignorantem, nie mam skrupułów. I się z tym nie kryję. Dla mnie zdrada to zdrada- czy na trzeźwo czy po %, czy to jednorazowy wybryk czy też wielomiesięczny romans. Podbudować ego? Kpisz sobie ze mnie. I na dodatek obrażasz. Nie mierz ludzi swoją miarą, ja mam ciekawsze w życiu rzeczy do roboty niż podbudowywać swoje JA na forum... ma swój punkt widzenia. Majszter ma taki a nie inny. Czy to cos zlego? Oczywiscie, ze nie. Ma swoje zasady i sie ich trzyma. Chwala Mu za to. O ile znam zycie to uswiadamia potencjalne partnerki (jesli posiada kobiete to zapewne rowniez Ja poinformał) o swoich nienaruszalnych i ustanowionych granicach. Wypowiedział tylko swoją opinię. Nieswiadomosc swoich zachowan nie swiadczy o doroslosci. Konsekwencje trzeba ponosic. 52 Odpowiedź przez mały książe 2013-01-04 11:08:58 mały książe Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-16 Posty: 108 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaJa z patoligią to mam tyle wspólnego kiedy czytam o zachowaniach takich "bab" jak Iwetka i Jej podobnym . A dla jasności dodam, że patologia to jest zespół niekorzystnych zachowań np . w życiu społecznym .Iwetka dopóściła się największego świństwa jakie można sprawić mężowi , a w wypowiedziach różnych osób to jest wyrozumiałośc , współczucie i tłumaczenie , że biedulka jest niwinna zaistniałej sytuacji bo była pijana.. Ale jak Ja w kilku słowach napiszę o tym bardziej realistycznie / nie wulgarnie/ to jest skandal i oburzenie . Dlaczego? Bo " jak pani się przytrafi .......to wywołuje wielkie współczucie .......jak odwrócić sytuację i to mężuś by jechwł siostrę ,Zaraz by było zostaw skurw...na etc " . Takie dwulicowe podejście do podobnego problemu to bym nazwał , że to jest " moralność Kalego" czyli jak Kalemu ukradli krowe to bardzo żle , ale jak Kali ukradł krowe to bardzo dobrze .Tłumaczenie podłego zachowania Iwetki dlatego ,że się upiła do nieprzytomności to jest " zciema ". Normalny człowiek gdy pije alkohol i zaczyna mu szumieć w głowie to wtedy jest jeszcze na tyle świadomy , że przestaje pić .Jak niektórzy zachowują się inaczej i piją dopóki coś jeszcze widzą i kontaktują to są typowe " pustaki " ,ale w takim przypadku konsekwencje wcześniej czy póżniej to trzeba ponosić . 53 Odpowiedź przez szyszunia 2013-01-04 11:55:10 szyszunia Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-21 Posty: 105 Wiek: 30 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaA jak mąż trochę ochłonie, to może warto byłoby iśc na rozmowę do specjalisty? Może łatwiej będzie Wam porozmawiać o emocjach. Czasu się nie cofnie, stało się. 54 Odpowiedź przez joluch@ 2013-01-04 12:25:17 Ostatnio edytowany przez joluch@ (2013-01-04 12:26:43) joluch@ Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-02 Posty: 54 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana "Normalny człowiek gdy pije alkohol i zaczyna mu szumieć w głowie to wtedy jest jeszcze na tyle świadomy , że przestaje pić "gorszej bzdury to ja w zyciu nie słyszałam. Większość ludzi to pije do momentu az zobaczy dno butelki. 55 Odpowiedź przez PoprostuKamcia 2013-01-04 12:28:06 PoprostuKamcia Netbabeczka Nieaktywny Zawód: bizneswoman Zarejestrowany: 2012-11-07 Posty: 474 Wiek: 35 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana Wiecie co, aż serce mi się ściska jak czytam te negatywne opinie w wątku autorki. Czy wy wszyscy jesteście idealni nigdy nie popełniacie błędów i musicie zawsze komuś coś przykremu powiedzieć. Ona doskonale wie jak się czuje, żałuje tego co się stało - ale wy jeszcze musicie dolać oliwy do ognia. Stało się i się nie odstanie. A wy albo powinniście ją tu wspierać i doradzać a nie gnębić, jak macie to zamiar robić to nie udzielajcie się wcale na tym autorko jak w/w stało się, trzeba żyć dalej. Rozmawiaj z mężem nawet wtedy gdy nie chce mów do niego, niech czuje że ci zależy a nie że olejesz temat i nie bedziesz się interesować. Bądź dobrą żoną, taką jak byłaś przez całe wasze małżeństwo. Możesz mężowi powiedzieć że brzydzisz się siebie, że go rozumiesz że dasz mu tyle czasu ile będzie chciał tylko niech nie odchodzi niech spróbuje cię zrozumieć. Rozmowa jest najlepsza na wszystko. Ja kiedyś też popełniłam podobny błąd do Ciebie i też tego nie pamiętam, nic a nic. Więc wiem, że to możliwe i wiem że to bardzo głowa do góry - jakby ludzie nie popełniali błędów to było by nudno a tak jest czas pokazać komuś jak bardzo zależy na tej Podsunęła mi się jedna myśl, żebyś wzięła dyktafon i pojechała do tego brata męża - powiedziała co o nim myślisz, jak w ogóle śmiał cię dotknąć i doprowadzić do awantury (bo człowiek podczas kłótni potrafi powiedzieć kilka słów za dużo) może powie że nie wie jak to się stało ale miał na ciebie ochotę zawsze mu się podobałaś itd - wtedy bedziesz miała dowód dla męża. Bo jeśli ty nic nie pamiętasz to on musi coś pamiętać że wylądowaliście w łóżku, moim zdaniem po prostu cię wykorzystał...Trzymaj się i walcz o swój związek, wierze że ci się uda. Jeśli oboje się bardzo kochacie przeżyjecie ten etap... Walcz jak lwica.. Mężczyźni wymyślili pocałunek, aby ukochanej kobiecienareszcie usta zamknąć. 56 Odpowiedź przez Tegan 2013-01-04 12:32:53 Tegan Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-14 Posty: 1,114 Wiek: 27 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanaiwetka nie klam, ja nie raz mialam urwany film i w takim stanie po prostu NIE DA SIE uprawiac seksu, musialas wiedziec co robisz, nie pieprz juz tu, po prostu sie puscilas i na co drazyc tematk, zastanow sie lepiej jak to naprawic i czemu w ogole do tego doszlo 57 Odpowiedź przez majszter 2013-01-04 12:36:46 majszter Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-04 Posty: 286 Wiek: 25 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana KamciaDiabliczka napisał/a:A wy albo powinniście ją tu wspierać i doradzać a nie gnębić, jak macie to zamiar robić to nie udzielajcie się wcale na tym forum."Wujek dobra rada" . A gdzie w regulaminie jest napisane, że nie wolno złych rzeczy pisać? Oczywiście nie obrażać w taki sposób, gdzie jest to karalne przez prawo. Nie rozumiem- wy kobiety szukacie poklasku za swoje złe czyny? Chcecie się jakoś bronić, usprawiedliwiać się np tak jak tu, że to było po alkoholu? Może jeszcze zwalicie winę na jej męża- że to on się przyczynił do tego występku? 58 Odpowiedź przez PoprostuKamcia 2013-01-04 12:40:20 Ostatnio edytowany przez PoprostuKamcia (2013-01-04 12:55:27) PoprostuKamcia Netbabeczka Nieaktywny Zawód: bizneswoman Zarejestrowany: 2012-11-07 Posty: 474 Wiek: 35 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana majszter napisał/a:KamciaDiabliczka napisał/a:A wy albo powinniście ją tu wspierać i doradzać a nie gnębić, jak macie to zamiar robić to nie udzielajcie się wcale na tym forum."Wujek dobra rada" . A gdzie w regulaminie jest napisane, że nie wolno złych rzeczy pisać? Oczywiście nie obrażać w taki sposób, gdzie jest to karalne przez prawo. Nie rozumiem- wy kobiety szukacie poklasku za swoje złe czyny? Chcecie się jakoś bronić, usprawiedliwiać się np tak jak tu, że to było po alkoholu? Może jeszcze zwalicie winę na jej męża- że to on się przyczynił do tego występku?nie nie zwalimy na męża - odbiegasz od tematu. My szukamy poklasku? a gwałty są powodowane przez nas czy przez was facetów bo chcecie sobie zamoczyć, na niewinnej kobiecie która szła obok. Daj spokój lepiej i zajmij się innym wątkiem a nie dodawaniem swoich 5 przeczytaj sobie punkt 9 w regulaminie a potem przeczytaj wypowiedz "mały książę" może napisał/a:iwetka nie klam, ja nie raz mialam urwany film i w takim stanie po prostu NIE DA SIE uprawiac seksu, musialas wiedziec co robisz, nie pieprz juz tu, po prostu sie puscilas i na co drazyc tematk, zastanow sie lepiej jak to naprawic i czemu w ogole do tego doszloTegan nie miałaś takiego stanu to nie wciskaj komuś że kłamie. Każdy jest z nas inny i każdemu może zdarzyć się taka sytuacja. A urwanie filmu jest możliwe aż do takiego stanu. i nikt tu nie kłamie. Autorka się nie puściła. Jak byś przeczytała całą dyskusję to wiedziałabyś że autorka już naprawia swoją wpadkę i żałuję jej. Mężczyźni wymyślili pocałunek, aby ukochanej kobiecienareszcie usta zamknąć. 59 Odpowiedź przez Tegan 2013-01-04 12:53:35 Tegan Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-14 Posty: 1,114 Wiek: 27 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijanamajszter popieram Cie w 100% i nie che "jechac" po autorce ale takie zachowania sa po prostu nie wybaczalne i koniec 60 Odpowiedź przez Tegan 2013-01-04 12:55:30 Ostatnio edytowany przez Tegan (2013-01-04 12:56:14) Tegan Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-14 Posty: 1,114 Wiek: 27 Odp: Zdradziłam męża z jego bratem kompletnie pijana KamciaDiabliczka napisał/a:majszter napisał/a:KamciaDiabliczka napisał/a:A wy albo powinniście ją tu wspierać i doradzać a nie gnębić, jak macie to zamiar robić to nie udzielajcie się wcale na tym forum."Wujek dobra rada" . A gdzie w regulaminie jest napisane, że nie wolno złych rzeczy pisać? Oczywiście nie obrażać w taki sposób, gdzie jest to karalne przez prawo. Nie rozumiem- wy kobiety szukacie poklasku za swoje złe czyny? Chcecie się jakoś bronić, usprawiedliwiać się np tak jak tu, że to było po alkoholu? Może jeszcze zwalicie winę na jej męża- że to on się przyczynił do tego występku?nie nie zwalimy na męża - odbiegasz od tematu. My szukamy poklasku? a gwałty są powodowane przez nas czy przez was facetów bo chcecie sobie zamoczyć, na niewinnej kobiecie która szła obok. Daj spokój lepiej i zajmij się innym wątkiem a nie dodawaniem swoich 5 napisał/a:iwetka nie klam, ja nie raz mialam urwany film i w takim stanie po prostu NIE DA SIE uprawiac seksu, musialas wiedziec co robisz, nie pieprz juz tu, po prostu sie puscilas i na co drazyc tematk, zastanow sie lepiej jak to naprawic i czemu w ogole do tego doszloTegan nie miałaś takiego stanu to nie wciskaj komuś że kłamie. Każdy jest z nas inny i każdemu może zdarzyć się taka sytuacja. A urwanie filmu jest możliwe aż do takiego stanu. i nikt tu nie kłamie. Autorka się nie puściła. Jak byś przeczytała całą dyskusję to wiedziałabyś że autorka już naprawia swoją wpadkę i żałuję to dobrze ze zaluje ale nie zmiena to faktu ze sie puscila, chyba ze maz klamie to jedyna opcja, ze pani iwetka jest niewinna, miaam takie sytuacje wielokrotnie bo mam problem z alkoholem ale jakos nigdy sie z nikim obcycm nie obudzilam w lozku, jak wiedzialam ze padam to szlam spac i tyle, mozna jak sie chce, a w brak swiadomosci nie wierze, to co ten brat ja lezaca nieprzytomna walil? to to jeszcze bardziej zalosne jest i w takim momencie to byl gwalt a nie zdrada i nalezy to zglosic na policje A co do samej treści...zobaczę, czy jestem w stanie do tego się jakoś odnieść, bez nadmiernego wchodzenia w tryb obsesyjno-kompulsyjny: 38 minut temu, Sonik napisał: Witam wszystkich serdecznie. Witam. 38 minut temu, Sonik napisał: Z nerwicą walczę już od kilku lat. Mhm. 38 minut temu, Sonik napisał: Oprócz takich standardowych objawów jak sprawdzanie milion razy czy zamknęłam okna, czy woda się nie leje, albo czy gaz się nie ulatnia, doszły nowe o zdradzie. Ok. 38 minut temu, Sonik napisał: Już kilka razy miałam tak, że na imprezie potrafiłam sobie wkręcić, że zdradziłam swojego faceta. Wkręcałaś sobie z własnego wyboru czy to się działo mimowolnie? 38 minut temu, Sonik napisał: Wystarczyło, że chwilę porozmawiałam z kimś innym i kilka miesięcy miałam w głowie koszmar. To zrozumiałe. Tak działają nasze obsesyjno-kompulsyjne mózgi. Jedyne rozwiązanie, jakie widzę to uciekać z tego tonącego okrętu czym prędzej. Nie widzę możliwości ostatecznego zaspokojenia umysłu. On zawsze będzie miał w sobie to swędzenie. Trzeba nauczyć się z tym swędzeniem żyć i po prostu ignorować takie rzeczy. Umyśl jest jak hipnotyzer - nie warto poświęcać mu na jego zasadach uwagi, bo będziemy coraz bardziej się w tym pogrążać. 38 minut temu, Sonik napisał: Doszło do tego, że w płaczu przyznałam mu się do zdrady, ale na szczęście nie wziął tego do siebie i zrozumiał, że to tylko moje urojenia. Ok. 38 minut temu, Sonik napisał: Kilka dni temu byłam z nim na uroczystości rodzinnej. Wypiłam trochę wina, ale nie czułam się pijana. Wiedziałam co robię i co mówię. Wróciłam do domu i nawet nie myślałam, że go zdradziłam. Rano wstałam zmienić podpaskę (przepraszam, ale to ważne w tej historii), bo miałam pierwszy dzień okresu. Poleżałam jeszcze chwilę z telefonem, poczytałam głupoty i zasnęłam znowu. Ok. 38 minut temu, Sonik napisał: I po przebudzeniu zaczął się koszmar. Jakieś przebłyski w głowie, że z kimś uprawiałam seks, że pozwoliłam temu komuś skończyć w środku, bo wiedziałam, że mam pierwszy dzień okresu. Zapytam prowokacyjnie: a nawet jeśli, to co? Edytowane 31 Marzec 2019 przez nvm

zdradziłam męża na imprezie